Pandemia koronawirusa wpłynęła w zasadzie na każdą dziedzinę naszego życia. Każdy z nas musiał pogodzić się z pewnymi ograniczeniami oraz przystosować się do nowej rzeczywistości. Pandemia wywołana wirusem SARS-CoV-2 dotknęła również rynek najmu mieszkań. W jaki sposób obecna sytuacja pandemiczna wpłynęła na wynajem mieszkań w Bydgoszczy?
Jak pandemia koronawirusa wpłynęła na cenę mieszkań na wynajem w Bydgoszczy?
Mieszkania na wynajem w Bydgoszczy przez skutki gospodarcze pandemii koronawirusa od dobrych kilku miesięcy tanieją. Największe spadki kosztów najmu w Bydgoszczy zanotowano w szczególności w sektorze dużych mieszkań. Analitycy zajmujący się badaniem rynku nieruchomości wskazują, że aktualnie najbardziej opłacalny jest wynajem niewielkich mieszkań. Jak się okazuje, najwyższą stopę zwrotu można uzyskać wynajmując mieszkanie o powierzchni nie większej niż 35 m2.
Wpływ pandemii koronawirusa na zmianę preferencji dotyczących wynajmu mieszkania w Bydgoszczy
Największym zainteresowaniem wśród osób chcących wynająć mieszkanie, aktualnie cieszą się nieruchomości o niewielkim metrażu, oscylującym w granicach od 25 do 35 m2, jednopokojowe lub dwupokojowe, odpowiednie dla jednej lub dwóch osób. Ponadto w dobie pandemii dużo osób poszukuje mieszkania z balkonem, tarasem lub ogródkiem, co ma zniwelować pewne niedogodności związane z izolacją domową.
Koronawirus a problem z masowym rezygnowaniem z wynajmu mieszkań
Masowe rezygnowanie z wynajmu nieruchomości to problem dla wielu osób posiadających mieszkanie na wynajem w Bydgoszczy. Niestety wybuch pandemii koronawirusa wymusił na wielu osobach konieczność rezygnacji z najmu mieszkania, co bez wątpienia postawiło w kłopotliwej sytuacji osoby wynajmujące swoje mieszkanie w Bydgoszczy. Mamy tu na myśli przede wszystkim studentów i pracowników ze Wschodu, którzy stanowią dużą grupę osób wynajmujących mieszkania. Wraz z wybuchem pandemii można było zaobserwować masowy powrót do domu zarówno pracowników z zagranicy jak i studentów. Jeśli chodzi o zagranicznych pracowników, to aktualnie część osób ponownie decyduje się na pracę w naszym kraju, jednak pogorszenie ich sytuacji materialnej wymusza na nich konieczność poszukiwania tańszego lokum, a to z kolei może spowodować spadek cen najmu. W końcu z dwojga złego lepiej obniżyć stawkę najmu, niż przez długi czas samodzielnie utrzymywać pusty lokal.
Trudniejsza sytuacja jest w przypadku wynajmu mieszkania studentom, bowiem jak się zdaje, nauka w nowym roku akademickim ma się wciąż odbywać zdalnie, ewentualnie w systemie hybrydowym. A to zapewne sprawi, że studenci nadal nie będą zainteresowani wynajmem mieszkań w Bydgoszczy.
Popularność mieszkań na wynajem w Bydgoszczy może wzrosnąć
Eksperci zajmujący się analizą rynku nieruchomości wskazują, że pandemia w dłuższej perspektywie może przysłużyć się gałęzi, jaką jest wynajem mieszkań. Dlaczego? Podkreśla się, że większość osób będzie wolała wynająć mieszkanie, bowiem koszt czynszu w wielu wypadkach może być niższy od wysokości raty kredytu. Ponadto dużą zaletą wynajmu jest jego elastyczność. W każdej chwili można z wynajmu zrezygnować i np. wyprowadzić się do innego miasta w poszukiwaniu pracy. Ponadto w dobie kryzysu wiele osób z uwagi na niepewną sytuację finansową, wstrzymuje się z kupnem mieszkania na kredyt. W takiej sytuacji bezpieczniej jest wynająć lokal mieszkalny.
Nie ma co ukrywać, obecna sytuacja spowodowana przez pandemię koronawirusa, jeśli chodzi o rynek najmu mieszkań, nie należy do najłatwiejszych. W tym trudnym czasie w szczególności warto skorzystać z pomocy biura nieruchomości, które pomoże przygotować dobrą ofertę mieszkania na wynajem w Bydgoszczy i ułatwi znalezienie osób zainteresowanych najmem naszego lokum.